– Socjalizm się nie kończy, ale mutuje – zauważył Marcin Janowski z Fundacji PAFERE w rozmowie z Krzysztofem Łukszą. Wywiad wyemitowała telewizja „wRealu24”. Jak podkreślił gość programu „Rozmowa na poziomie”, po 1989 roku socjalizm wcale się w Polsce nie skończył, ponieważ nasz kraj przeszedł spod dominacji realnego socjalizmu moskiewskiego pod wpływy zachodniej socjal-demokracji.
Zdaniem Marcina Janowskiego źródłem socjalizmu jest bunt przeciwko naturze i występującym w niej nierównościom. Ludzie nie rodzą się jednakowi, ale różnią się stanem zdrowia, siłą fizyczną, inteligencją oraz różnymi zdolnościami. W rezultacie niektórzy osiągają wyższą pozycję społeczną i gromadzą więcej dóbr niż inni a w życiu społecznym tworzy się materialne rozwarstwienie.
Socjaliści chcieli zniwelować społeczne i ekonomiczne nierówności poprzez wprowadzenie systemu kolektywistycznego, w którym pracuje się według osobistych możliwości, a w zamian otrzymuje się dobra i usługi wedle potrzeb. Rolę „kapitalisty-wyzyskiwacza” miało zająć „sprawiedliwe państwo” dokonujące podziału dorobku całego narodu. Wprowadzono również przymus powszechnego zatrudnienia, który miał położyć kres bezrobociu.
Okazało się jednak, że wyrugowanie z gospodarki mechanizmów rywalizacji rynkowej oraz konkurencji doprowadziło do tego, iż monopolistyczne przedsiębiorstwa państwowe produkowały coraz więcej bubli. Natomiast w wyniku „dobrodziejstwa” przymusu zatrudnienia robotnicy przestali się bać zwolnienia i nie przykładali się do realizacji powierzonych zadań. Realny socjalizm popadł w ruinę i zbankrutował.
Niestety wraz z upadkiem Bloku Wschodniego nie nastąpił odwrót od myślenia socjalistycznego. Co prawda lewicowy eksperyment nie powiódł się na Wschodzie, jednak „wirus socjalizmu” mutował na Zachodzie. A w wielu krajach Europy Zachodniej i Ameryki triumfy święciły ugrupowania socjal-demokratyczne, które odwoływały się do najniższych popędów ludu i kupowały poparcie wyborców za pomocą rozdawnictwa socjalnego. Z partiami lewicowymi zaczęły rywalizować ugrupowania nominalnie prawicowe, które chcąc wygrać demokratyczne wybory, licytowały się z socjalistami w coraz bardziej demagogicznych hasłach i projektach. W ten sposób socjalna demagogia stała się trwałym elementem „liberalnej demokracji”, a w wielu krajach Zachodu wyhodowano wielomilionowe masy obywateli, których jedynym sposobem na życie jest podbieranie sutych zasiłków wystarczających na spokojne przeżycie. Dla Marcina Janowskiego i Krzysztofa Łukszy, nie jest to jednak niczym nadzwyczajnym – ludzie myślą logicznie i jeśli potencjalne zapomogi stanowią około 80% minimalnego wynagrodzenia, to wielu nisko kwalifikowanych ludzi dochodzi do przekonania, że „nie opłaca się pracować”.
Niestety wirus myślenia socjalistycznego przenika również do Polski a politycy kopiują i wprowadzają nad Wisłą podpatrzone na Zachodzie demagogiczne projekty, dzięki którym zdobywają popularność i wygrywają kolejne wybory. Ogromna część Polaków nie dostrzega, iż rozdawnictwo socjalne demoralizuje obywateli i nastawia ich roszczeniowo wobec państwa. Niewielu ludzi przyjmuje do wiadomości, iż realizacja wielu projektów socjalnych generuje ogromny dług publiczny, który będziemy spłacać przez wiele pokoleń.
Zachęcamy do obejrzenia całego wywiadu z Marcinem Janowskim
„ Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ” .
Paradoksalnie „ koronawirus ” i perturbacje z nim związane nam sprzyjają .
Zastanawiałem się jak taki „czarny scenariusz ” można przekuć w sukces .
Otóż okazuje się ,że można i nawet należy .
Dla Konfederacji to może byś szansa na niespotykaną skalę .
Za chwilę będziemy mieli duże wzburzenie wśród przedsiębiorców .
Pojawi się moment , o którym mówi Prof. Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha .
https://www.facebook.com/piotr.szlachtowiczz/videos/227792681954275/?t=69
Mówi bowiem ,że nadszedł czas na zmiany w kierunku podobnym do Ustawy Wilczka . Program 3×1 jest podobnym tworem – tylko osadzony w obecnych realiach .
Te obecne realia po epidemii będą wyglądały następująco :
Zadłużeni i wściekli na Rząd przedsiębiorcy – będą szukać kogoś kto zaproponuje im taki właśnie RESET .
POJAWIA SZANSA DLA KONFEDERACJI I KRZYSZTOFA BOSAKA
Nie powiem ,że również szansa dla mnie i proponowanego Programu 3X1 .
Gdyż o nim myślę , by zaproponować go przedsiębiorcą popartego przez ekonomistów z całej Polski . Mam na myśli wszystkie organizacje typu Centrum im.Adama Smitha , FOR , Fundację Republikańską i wiele , wiele innych ….
W Fundacji Republikańskiej , nasz przyszły Prezydent Krzysztof Bosak pracował kiedyś – może ma znajomych .
Więc łatwiej by było zdobyć rekomendacje .
Myślę ,że rekomendacje dla programu by wiele zmieniły i dużo pomogły .
Przedsiębiorcy znają Centrum Adama Smitha , i ufają ,że są tam dobrzy fachowcy od ekonomii .
Takie poparcie opublikowane publicznie może skłonić organizacje przedsiębiorców do zastanowienia się i również poparcia .
Tym bardziej ,że po koronawirusie trzeba będzie szybko odbudować potencjał gospodarczy , który się za chwilę zawali . Gospodarka to system naczyń połączonych – jeden daje zarobić drugiemu .
Wystarczy jeden ząb wyłamany w tym trybie a maszyna przestaje działać . Szybkie pozbieranie się gwarantują tylko proste rozwiązania . takie jak –
w Niemczech , po II Wojnie Światowej , czy w Hong Kongu , czy nawet w Polsce za czasów działania Ustawy Wilczka .
Obecne tempo wzrostu 3% znajdujące się na granicy błędu statystycznego gwarantuje taką odbudowę już nie za 10 lat tak jak to jest ujęte w Planie Odpowiedzialnego Rozwoju Premiera Morawieckiego lecz za 30 lat .
Nie możemy do tego dopuścić , by po „ koronowirusie ” Rząd się zabetonowała w bunkrze grubszym niż Hitlera .
Bo stamtąd dokona zagłady Polski tak jak to zrobił Hitler z Niemcami .
Już za chwilę , zacznie obowiązywać hasło :
„RATUJ SIĘ KTO MOŻE ”
Ze świadczeń socjalnych nie zrezygnują bo władza ponad wszystko .
Więc co im pozostanie ?
Przerzucenie całej transformacji wirusowej na przedsiębiorców , których sporo ubędzie . Mało tego ,wpadną w kłopoty finansowe i tym łatwiej będą chwytać podatne nowe trendy ,objawione w gospodarce takie jak Program 3X1 .
Dla tego rekomendacje do tego Programu są tak ważne na wczoraj .
Ja jako osoba prywatna nie mam szans nic takiego załatwić .
Pisałem już wielokrotnie i wysyłałem do Centrum Adama Smitha swój Program i odbił się bez echa .
Gdyby jednak do nich zwróciła się oficjalnie jedna z wiodących Partii na rynku Konfederacja – to co innego . Współpraca Konfederacji z takimi organizacjami ekonomistów w tym „ gorącym ” okresie powinna być ciągła wręcz .
Powinni być zapraszani do Konfederacji i wspólnego współtworzenia nowej rzeczywistości .
Wielu ekonomistów chce podobnych zmian do opisanych w Programie .
Będą z pewnością ZA .
Żeby jeszcze Konfederacja była ZA to trzeba utworzyć 62 i 63 wersję tego Programu .
NA BIEGU – NA WCZORAJ
Powinna to zrobić właśnie Konfederacja – zespół ludzi myślących .
Niech ten Program wypływa współtworzony przez całą Partię .
Niech to będzie wspólne dzieło – Program Konfederacji .
Niech każdy pomyśli co w nim zmienić , przerobić , unowocześnić , uprościć .
Jak dla niego uzyskać aprobatę świata nauki i organizacji przedsiębiorców .
POTEM JUŻ TYLKO WYSTARCZY – GŁOŚNO POWIEDZIEĆ O TYM
I OBECNY SYSTEM MAMY ROZPIEPRZONY .
Uwalniamy Polaków od nędznej wegetacji – wprowadzamy ich w :
ERĘ DOBROBYTU
To robi kto ? KONFEDERACJA najmniejsze ugrupowanie w sejmie .
Robi przewrót , który można porównać tylko z Rewolucją Październikową .
Bez użycia siły , czysto w białych rękawiczkach za pomocą internetu .
Więc Panowie zróbmy to , jeśli nie dla siebie to zróbmy to dla naszych dzieci .
ABY NASZE DZIECI MIAŁY BOGATSZYCH RODZICÓW .
Pozdrawiam .
Wiesław Makowski .
P.S.
Te wybory wygra gospodarka i kandydat który wniesie najwięcej wolności w nią .