To co sprawia, że jest ona najbardziej fascynującą jest to, że jej fundamentalne zasady są tak proste, że każdy jest w stanie je zrozumieć, jednak niewielu je rozumie”
Milton Friedman
Powyższe stwierdzenie Friedmana sprawiło, że zadałem sobie pytanie: czy jest to możliwe, by streścić podstawowe zasady ekonomii na pojedynczej stronie? Poza tym już Henry Hazlitt dostarczył nam mistrzowskie streszczenie tych zasad w swojej „Ekonomii w Jednej Lekcji”. Ale czy te koncepty mogą być zredukowane do jednej strony?
Friedman osobiście nie próbował stworzyć takiej listy, kiedy wypowiadał te słowa w wywiadzie w 1986 roku. Po skompletowaniu wstępnego streszczenia zasad ekonomii na jednej stronie – wysłałem mu kopię. W swojej odpowiedzi dodał on kilka uwag własnych, ale w żaden sposób nie powstrzymywał mojej próby. Po przygotowaniu tej listy podstawowych zasad ekonomii, muszę zgodzić się z Friedmanem i Hazlittem. Zasady ekonomii są proste: podaż i popyt, koszt możliwości, relatywna korzyść, zysk i strata, konkurencja, podział pracy itd.
W gruncie rzeczy jeden profesor zasugerował mi nawet, że ekonomię można zredukować do jednego słowa: cena. A może, zasugerowałem alternatywnie, „koszt”. Wszystko ma swoją cenę; wszystko ma swój koszt.
Co więcej, rozsądna polityka ekonomiczna jest prostolinijna: pozwól rynkowi, nie państwu ustalać wynagrodzenia i ceny; trzymaj rządowe łapska z dala od polityki monetarnej; podatki powinny być zminimalizowane; rząd powinien zajmować się tylko tymi sprawami, którymi prywatni obywatele nie są w stanie zająć się sami; rząd nie powinien wydawać więcej niż jest w stanie zarobić; reguły i regulacje powinny zabezpieczać równowagę rynkową; taryfy i inne bariery dla handlu powinny być wyeliminowane w jak największym stopniu. Krótko mówiąc, rząd rządzi wtedy najlepiej, gdy rządzi najmniej.
Niestety, ekonomiści czasami zapominają o tych podstawowych zasadach i często dają się zaplątać w szczegóły ezoterycznego modelu, wielkiej teorii, badań akademickich i matematyki. Ponury stan tego fachu został wyrażony ostatnio przez Arjo Klamera i Davida Colandera, którzy po dokonaniu przeglądu studiów w większych katedrach ekonomicznych na terenie całego kraju spytali: „Dlaczego mamy to dziwne odczucie, że większość tego co się tam działo, było stratą czasu?”.
Zamierzam streścić tutaj podstawowe zasady ekonomii i racjonalnej polityki ekonomicznej. Jeżeli ktoś chciałby zasugerować jakieś poprawki czekam na nie.
Oto Ekonomia na Jednej Stronie według Marka Skousena:
– Interes własny: „Pragnienie polepszenia naszych warunków towarzyszy nam od chwili poczęcia i nie opuszcza nas do grobowej deski” (Adam Smith). Nikt nie wydaje cudzych pieniędzy tak rozważnie jak wydaje własne.
– Rozkwit ekonomiczny: kluczem do wyższego standardu życia są: poszerzenie oszczędności, formacja kapitału, edukacja i technologia.
– Rynek: we wszystkich dobrowolnych wymianach, gdzie znana jest dokładna informacja, zarówno kupiec jak i sprzedawca zyskują; dlatego więc wzrost w handlu pomiędzy podmiotami indywidualnymi, grupami lub nacjami przynosi korzyści dla obydwu stron.
– Konkurencja: ograniczoność źródeł i nieograniczoność potrzeb sprawiają, że konkurencja istnieje we wszystkich społeczeństwach i nie może być zniesiona przez rządowy edykt.
– Współdziałanie: ponieważ większość jednostek nie jest samowystarczalna i prawie wszystkie źródła naturalne muszą być przekształcane, by były użytecznymi, indywidua takie jak: robotnicy, ziemianie, kapitaliści i przedsiębiorcy muszą pracować razem, by produkować wartościowe towary i usługi.
– Podział pracy i względna korzyść: różnice w uzdolnieniach, inteligencji, wiedzy i posiadaniu prowadzą do specjalizacji i względnej korzyści każdej jednostki, firmy i nacji.
– Rozproszenie informacji: informacja o zachowaniach rynku jest tak różnorodna i wszechobecna, że nie może być ona schwytana i przekalkulowana przez rząd centralny.
– Zysk i strata: są one mechanizmami rynkowymi, które wskazują co powinno a co nie powinno być ostatecznie produkowane.
– Koszt możliwości: choć wiadomo, że czas i źródła są ograniczone, zawsze jednak w życiu pozostają nam kompromisy. Jeżeli chcesz zrobić coś musisz zaprzestać robienia czegoś innego, co może miałbyś ochotę robić. Cena, jaką płacisz za angażowanie się w jedną czynność jest równa kosztom innych czynności, których zaniechałeś.
– Teoria cen: ceny są określane przez subiektywne oceny kupujących (popyt) i sprzedających (podaż), nie zaś przez obiektywne koszty produkcji; im wyższa cena tym mniejsza ilość nabywców chętnych kupić a większa ilość sprzedawców chętnych zaoferować towar.
– Przyczynowość: każda przyczyna ma swój skutek. Działania podjęte przez jednostki, firmy i rządy mają oddziaływanie na inne podmioty w gospodarce. Działania te mogą być jednak przewidziane, choć poziom przewidywalności zależy od złożoności akcji przedsięwziętych.
– Niepewność: zawsze istnieje pewien stopień ryzyka i niepewności o przyszłość, ponieważ ludzie, ucząc się na własnych błędach, często szacują i oceniają ponownie, zmieniając przy tym zdanie. Utrudnia to przewidywanie ich zachowań w przyszłości.
– Ekonomia pracy: wyższe zarobki mogą być osiągnięte ostatecznie poprzez większą produktywność np. zastosowanie większych inwestycji kapitałowych na pracownika; chroniczne bezrobocie jest spowodowane rządowym ustalaniem stopy zarobków ponad równowagę poziomów rynkowych.
– Kontrole rządowe: kontrole cen, zarobków, dzierżawy mogą dać zyski tylko pewnym jednostkom i grupom, ale nie społeczeństwu jako całości; ostatecznie kreują one braki, czarny rynek i pogorszenie jakości i usług. Nie ma takiej rzeczy jak darmowy obiad.
– Pieniądze: celowe usiłowania obniżenia wartości waluty kraju – sztucznie obniżają stopę procentową a angażowanie się w politykę „łatwych pieniędzy” nieuchronnie prowadzi do inflacji i kryzysu ekonomicznego. To rynek, nie państwo, powinien determinować pieniądze i kredyty.
– Finanse publiczne: we wszystkich publicznych przedsięwzięciach, ażeby utrzymać wysoki stopień wydajności i dobrego zarządzania, zasady rynku powinny być zaadaptowane, kiedy tylko jest to możliwe:
– Rząd powinien próbować robić tylko to, czego prywatna inicjatywa nie jest w stanie dokonać; rząd nie powinien angażować się w interesy, które prywatna przedsiębiorczość może poprowadzić lepiej;
– Rząd powinien żyć w granicach własnych środków;
– Analiza kosztu-korzyści: marginalne korzyści powinny przekraczać marginalne koszty;
– Zasada odpowiedzialności: ci, którzy czerpią korzyści z usługi powinni za nią zapłacić.
Mark Skousen
Powyższy tekst stanowi część naszej Biblioteki Wolnorynkowej Online. Tekst publikujemy za zgodą „The Foundation for Economic Education”