Naród Polski w dziejach historii najnowszej dał światu przykład swojej zdolności do pokonania problemów uważanych za trwałe, niemożliwe do zmiany. Bardzo wielu z nas narzekało na ustrój narzucony Polsce po 1945 roku, ale mało kto wierzył, że będzie możliwa zamiana polskiego socjalizmu, bronionego przez Układ Warszawski, na polski ustrój demokracji przedstawicielskiej. Dokonaliśmy tej zmiany i nadal wielu z nas narzeka, bo demokracja przedstawicielska nie jest tym ustrojem, który nas zadowala.
30 lat po zmianie ustroju coraz liczniejsza grupa obywateli zaczyna zastanawiać się jak zamienić demokrację przedstawicielską na demokrację bezpośrednią. Zaczynamy mieć serdecznie dość biernego przyglądania się jak partie polityczne biją się o dostęp do władzy. Jak uwłaszczają się na Polsce. Jak transferami z pieniędzy publicznych kupują swoich zwolenników, nie zważając na negatywny wpływ tych transferów na rozwój ekonomiczny państwa.
Coraz liczniejsze grupy ludzi chcą demokracji bezpośredniej, w której Naród przejmie władzę zwierzchnią. To nie Sejm i Senat będą decydować jakich przepisów prawa musi przestrzegać Naród, To Naród będzie decydować jakich przepisów prawa chce przestrzegać. To nie Sejm i Senat będzie decydować co dobre jest dla Narodu. To Naród będzie decydować co jest dla niego dobre. To nie Sejm i Senat będzie decydować jakie podatki Naród ma płacić. To Naród zdecyduje jakie podatki chce płacić. Nie 460 posłów i 100 Senatorów a 30 milionów obywateli uprawnionych do głosowania będzie Władzą Zwierzchnią (…).
Czytaj cały artykuł Mariana Waszkielewicza „Polska narodowa” (PDF)