O godziwy ustrój gospodarzy – co zaproponowałby nam dziś Adam Doboszyński?

Bardzo często w dyskusjach pojawia się pytanie: ,,Jak pogodzić ideę wolności gospodarczej z etyką chrześcijańską i dbaniem o interes narodu?”. W związku z tym pytaniem wiele dyskusji dotyczących gospodarki sprowadza się do polemiki o wybór właściwej nazwy

PAFERE WIDEO

W tym roku minie siedemdziesiąta rocznica śmierci Adama Doboszyńskiego. Czy jego idee zawarte w książce ,,Gospodarka Narodowa” z 1934 roku są wciąż aktualne? Propozycje Doboszyńskiego były szeroko omawiane, zyskały swoich sympatyków oraz krytyków. Nikt, kto zapoznał się z tą koncepcją nie potrafił przejść obok niej obojętnie. Warto przytoczyć fragment recenzji Mariana Szarzyńskiego, która ukazała się w tygodniku ,,Myśl Narodowa” (grudzień1934, nr 52): ,,Co tu dużo mówić – świetna książka (…). Wydaje mi się, że szkoda każdej chwili, że od razu trzeba zapoznać czytelników z radosnym faktem jej ukazania się. Wreszcie mamy próbę naprawdę narodowego systemu gospodarczego”. Co ciekawe, nawet czytelnicy, którzy nie zgadzali się z poglądami gospodarczymi Doboszyńskiego, uważali ,,Gospodarkę Narodową” za ważną lekturę. Ks. Szymański z KUL-u stwierdził, że chociaż mało ceni wywody ekonomiczne Doboszyńskiego, to podziwia wpływ jaki autor wywiera na ludzi swojego pokolenia. Mówiono, że ,,Gospodarka Narodowa” przyciąga nie tyle koncepcją gospodarczą, co barwnym stylem wypowiedzi. Chociaż niektóre zagadnienie już się przedawniły, to jednak kwestie etyczne poruszane przez Doboszyńskiego są wciąż aktualne.

Wyjście poza schemat

Zarówno w czasach Doboszyńskiego jak i współcześnie, rozmowy dotyczące koncepcji gospodarczych skupiają się na sporze liberalizmu z socjalizmem. Mogłoby się wydawać, że trzeba wybrać jedno z tych dwóch stanowisk. Zwraca na to uwagę recenzent książki Doboszyńskiego: ,,Dziwna rzecz jak daliśmy sobie zasugerować pewne szablony. Gospodarstwo oparte na prywatnej własności to kapitalizm, na kolektywizmie to socjalizm. Jest alternatywa albo-albo”. Doboszyński już we wstępie do pierwszego wydania swojej książki zauważa, że twierdzenie, iż mamy do wyboru tylko te dwie ewentualności jest ,,nie tylko żałosne, lecz przede wszystkim nieprawdziwe”. Autor ,,Gospodarki Narodowej” nie zgadza się również na sztywny wybór pomiędzy wolną gospodarką, a gospodarką planowaną. Twierdzi natomiast, że ,,ustrojów zdecydowanie nastawionych na jeden lub drugi system było w historii bardzo niewiele, przeważały natomiast stale ustroje mieszane, o zmiennej proporcji elementów wolnych i planowych”.

Zdaniem autora ,,Gospodarki Narodowej” musimy dokonać innego wyboru: albo materializm, albo ustrój narodowy. Według tej koncepcji ,,materializmem” będzie każdy ustrój, który pomija kwestie etyczne, a we własności widzi ,,jedynie narzędzie do zdobywania zysków”. Natomiast w ustroju narodowym na pierwszym miejscu stawia się etykę katolicką oraz dobro narodu. Tym samym, zagadnienie moralności wysuwa się na pierwszy plan teorii Doboszyńskiego.

Kwestie etyczne w gospodarce

Swoją koncepcję Doboszyński opiera na pismach świętego Tomasza z Akwinu oraz na encyklikach papieskich takich jak Quadragesimo Anno Piusa XI i Rerum Novarum Leona XIII. Na jego twórczość wpłynęło również spotkanie z Gilbertem Chestertonem. Dzięki temu brytyjskiemu pisarzowi Doboszyński na nowo przemyślał takie pojęcia jak ,,wolność” czy ,,własność”. W związku z koalicją wolnościowców i narodowców w wyborach do Europarlamentu, rozważania autora ,,Gospodarki Narodowej” nie tracą na aktualności i mogą prowadzić do wielu inspirujących pomysłów. Bardzo często w dyskusjach pojawia się pytanie: ,,Jak pogodzić ideę wolności gospodarczej z etyką chrześcijańską i dbaniem o interes narodu?”. W związku z tym pytaniem wiele dyskusji dotyczących gospodarki sprowadza się do polemiki o wybór właściwej nazwy. Proponuje się np. odróżnienie liberalizmu gospodarczego od libertarianizmu oraz użycie terminu ,,konserwatywny liberalizm”. Wszystkie te propozycje wywołują kolejne pytania i nieporozumienia, a często zdarza się, że osoby o podobnych poglądach kłócą się o słowa. W tych dyskusjach warto sięgnąć po lekturę ,,Gospodarki Narodowej”.

Doboszyński krytykuje liberalizm ze względów etycznych. Autor ,,Gospodarki Narodowej” nawiązuje do filozoficznych koncepcji z jakich wyrósł liberalizm. Przede wszystkim chodzi o naturalizm, według którego człowiek z natury jest dobry i należy mu dać całkowitą swobodę rozwoju. Naturalizm neguje katolicką naukę o grzechu pierworodnym, według której ludzka natura nie jest całkowicie zła, ale uległa zepsuciu. W związku z zepsuciem natury, osiągnięcie cnoty staje się trudne. Doboszyński zauważa, że w ,,człowieku ścierają się bez ustanku dobre i złe popędy”. Nauka chrześcijańska, w przeciwieństwie do naturalizmu, kładzie nacisk na dyscyplinę: ,,Zarówno w życiu poszczególnego człowieka, jak i ludzkiej zbiorowości, całkowite puszczenie cugli musi doprowadzić do triumfu zła (…). Tam gdzie każdemu wolno wszystko, gdzie żadne zasady moralne nie obowiązują, wolność zanika. Ludzie się łączą w grupy i gnębią swoich współobywateli”.

Inną przyczyną, dla której Doboszyński krytykuje naturalizm jest to, że jego zdaniem nie sposób oprzeć wartości narodowej na teorii, która postuluje całkowitą swobodę krążenia ludzi i towarów: ,,Rezultatem dłuższego okresu takiej swobody musi być zanik państw i narodów oraz zmieniony rozkład ludności na kuli ziemskiej”. Klasyczny ustrój liberalny zostaje również skrytykowany za niechęć wobec wspomagania ubogich. Doboszyński uważa, że w każdym społeczeństwie istnieje grupa osób, które nie są w stanie zapewnić sobie odpowiedniej stopy życiowej, a naszym obowiązkiem jest niesienie im pomocy. Wynika to, jego zdaniem, z chrześcijańskiej definicji pracy: ,,W pracy każdego człowieka mieści się część, przeznaczona na wspomożenie ubogich”.

Rodzina

Doboszyński stwierdza, że komórką gospodarczą najniższego stopnia nie może być samotny człowiek, ale rodzina. W tym miejscu krytykuje zarówno komunizm jak i kapitalizm za rozbijanie rodziny: ,,Rozbicie rodziny, będące jednym z celów obozu ,>>postępu<<, pomnożyło ilość rąk roboczych ponad gospodarczo uzasadnioną miarę. Kapitalizm i komunizm dążą zgodnie do tego, by rodzina mogła dopiero wtedy się utrzymać, gdy pracują w fabryce i mąż, i żona, i dzieci. Rezultat: nędza i bezrobocie”. Doboszyński z pewnością krytykowałby współczesną praktykę otwierania przez państwo żłobków. Dzieci powinny być wychowywane przez matkę. ,,Gospodarka Narodowa” propaguje tradycyjny model rodziny oraz budowę domów jednorodzinnych.

Nastawienie na małe firmy

Doboszyński krytykuje zarówno kapitalizm jak i bolszewizm za skupianie własności w niewielu rękach, a jednym z jego głównych postulatów jest konieczność dekoncentracji produkcji. Przede wszystkim należy stworzyć warunki do funkcjonowania małych rodzinnych warsztatów lub jednoosobowych firm: ,,Własny warsztat pracy, własny dom, połączenie w jednych rękach pracy i kapitału (…). Duża doza swobody gospodarczej, umiarkowane współzawodnictwo, któremu patronuje silnie i hierarchicznie zorganizowane społeczeństwo, czuwając by swoboda i współzawodnictwo nie przerodziły się w ucisk lub w anarchię. Nieodłącznie związana ze swobodą gospodarczą – wolność i godność osobista jednostki”.

Jak ten ideał wprowadzić w życie? Pomoc małym firmom i rodzinom nie polegałaby na świadczeniach socjalnych, ale na stworzeniu im odpowiednich warunków do funkcjonowania. Z tego powodu Doboszyński był wrogiem wysokich podatków. Krytykował koncepcję podatku progresywnego i sprzeciwiał się wysokim podatkom konsumpcyjnym. Autor ,,Gospodarki Narodowej” proponuje rozwiązanie, w którym jedynie większe przedsiębiorstwa miałyby obowiązek opłacania ubezpieczeń społecznych, a cały system ubezpieczeń zostałby przeformowany: ,,W Ustroju Narodowym ubezpieczenia społeczne zorganizowane będą z wyłączną myślą o ubezpieczonym pracowniku, podczas gdy dziś ubezpieczenia te są zamaskowaną formą podatku (…)”. Doboszyński nie zgadza się również z postulatem upaństwowienia wytwórczości. Jego zdaniem jedyne sfery, które lepiej ze względów organizacyjnych byłoby pozostawić w rękach państwa to: kolej, porty, poczta i przemysł zbrojeniowy.

Podsumowanie

Myśl Doboszyńskiego jest nieszablonowa. Krytykując liberalizm moralny, autor postuluje daleko idącą swobodę gospodarczą poszczególnych jednostek: ,,nie ma wolności duchowej i politycznej bez odpowiedniej dozy swobody gospodarczej”. Na szczególną uwagę zasługuje następujący postulat: ,,Wolność gospodarcza jednostek, przy planowości moralnej społeczeństwa – to definicja najlepiej może ujmująca właściwy stan rzeczy”. Pod takim szyldem mogłoby się dziś zjednoczyć wiele środowisk konserwatywnych. Dodajmy, że Doboszyński dążył do łączenia różnych organizacji narodowych. Dzisiaj Doboszyński na pewno byłby zwolennikiem wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Przede wszystkim zacząłby od likwidacji wszystkich przeszkód, które utrudniają działalność małym i jednoosobowym firmom. Ubolewałby nad tym, że wiele małych przedsiębiorstw upada po dwóch latach działalności ze względu na wysokie składki ZUS. Programy gospodarcze opierałby na etyce katolickiej i filozofii św. Tomasza z Akwinu.

Proces Adama Doboszyńskiego był największym pokazowym procesem w PRL-u. Zupełnie niewinny człowiek został oskarżony o bycie ,,faszystą” i ,,niemieckim szpiegiem”, a następnie skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 29 sierpnia 1949 r. Jego ciała do dziś nie odnaleziono. Przez lata skazane na zapomnienie, dziś idee zawarte w książce ,,Gospodarka Narodowa” mogą wciąż inspirować. Chociaż czasy się zmieniają, to pewne idee zawarte w książce Doboszyńskiego pozostają wciąż aktualne.

Bibliografia:

A. Doboszyński, Gospodarka Narodowa, Wrocław 2004.

K. Kaczmarski, P. Tomasik (red.), Adam Doboszyński 1904-1949, Rzeszów 2010.

Akta Adama Doboszyńskiego, AIPN BU 01476.

Biografia Adama Doboszyńskiego:

Adam Doboszyński urodził się w 1904 roku w Krakowie. Jego ojciec był prawnikiem. Po maturze Doboszyński rozpoczął studia na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego, jednak szybko przeniósł się na Wyższą Szkołę Techniczną w Gdańsku. Był współzałożycielem Bratniej Pomocy Zrzeszenia Studentów Polskich (,,Bratniak”). W 1925 r. uzyskał dyplom inżyniera budowlanego, a następnie wyjechał do Paryża, gdzie studiował w Szkole Nauk Politycznych. Naukę tę przerwał w 1927 r. z powodu problemów materialnych rodziny. Po powrocie do Polski ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Saperów w Modlinie i uzyskał stopień podporucznika rezerwy. Pod koniec lat dwudziestych ukazały się jego pierwsze powieści: ,,Słowo ciężarne” oraz ,,Szlakiem W 1931 r. wstąpił do Obozu Wielkiej Polski. Podczas pobytu w Anglii w 1933 r. poznał Gilberta Keitha Chestertona i zainteresował się jego koncepcją dystrybucjonizmu. Pod wpływem dystrybucjonizmu Chestertona oraz filozofii św. Tomasza z Akwinu Doboszyński stworzył system gospodarczy, który opisał w książce ,,Gospodarka Narodowa”. W 1934 r. Doboszyński związał się ze Stronnictwem Narodowym. W 1936 r. zorganizował głośną akcję przeciwko rządowi sanacyjnemu, znaną jako ,,Wyprawa Myślenicka”, podczas której rozbrojono posterunek policji w Myślenicach oraz wybito szyby w kilku żydowskich sklepach. Za zorganizowanie tej akcji Doboszyński był sądzony, ale ostatecznie uniewinniony przez ławę przysięgłych. Podczas II wojny światowej, po klęsce wrześniowej przedostał się do Wielkiej Brytanii. Na emigracji dużo publikował m.in. w „The Catholic Herald” i „Weekly Review”, a  wraz z księdzem Stanisławem Bełchem wydawał pismo „Jestem Polakiem”. W grudniu 1946 r. Doboszyński wrócił do Polski aby zapoznać się z sytuacją w kraju. W tym czasie spotykał się z działaczami katolickimi i narodowymi. Funkcjonariusze UB aresztowali go 3 lipca 1947 r. w Poznaniu. Podczas śledztwa Doboszyński był brutalnie torturowany, postawiono mu absurdalne zarzuty. Między innymi oskarżono go współpracę z hitlerowskimi Niemcami oraz z wywiadem Stanów Zjednoczonych. Skazany na karę śmierci Doboszyński został zabity 29 sierpnia 1949 r. W 1989 Sąd Najwyższy ostatecznie oczyścił ze wszystkich powojennych zarzutów i pośmiertnie zrehabilitował Adama Doboszyńskiego.

Poprzedni artykułEtyka i moralność w życiu gospodarczym i społecznym – o tym “Co robić?” debatowano w Warszawie (cz. 4)
Następny artykułCzy w Polsce może być lepiej?
Anna Mandrela - Doktor nauk humanistycznych w zakresie filozofii. Autorka książek: "Kościół Katolicki wobec buddyzmu", "Tomizm Garrigou-Lagrange'a wobec wizji filozoficznej Teilharda de Chardin", "Duchowość i charakter Witolda Pileckiego". Wraz z dr Krzysztofem Trackim badała teczki Czesława Łapińskiego, prokuratora który oskarżał Witolda Pileckiego. Wyniki tych badań ukazały się w czasopismach ,,Wyklęci”, ,,Magna Polonia”, ,,W sieci historii”. Była inicjatorką wydania nieznanego dotąd dokumentu ,,Odezwa do działaczy młodzieżowych”, który rtm. Pilecki rozpowszechniał na przełomie 1946/47 roku. Prowadzi warsztaty wykłady dla młodzieży dotyczące życia i postawy rtm. Pileckiego.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj