Referendum konsultacyjne, w którym dorośli Polacy mają się wypowiedzieć w sprawie zmian ustrojowych, ma być przeprowadzone 11 listopada 2018, czyli dokradnie w 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Ważne jest, aby w nowej ustawie zasadniczej został ukonstytuowany wiążący wpływ obywateli na proces decyzyjny w państwie polskim. Tylko wówczas politycy skupią się na związkach przyczynowo-skutkowych i odstąpią od nierealnych wizji odnowy demokracji w Polsce.
Doświadczenia szwajcarskie
Idea udziału obywateli w podejmowaniu decyzji politycznych stanowi podstawę ustroju politycznego Szwajcarii. Rządy w tym państwie sprawowane są przez obywateli za pomocą odpowiednich form demokracji bezpośredniej. Głównymi z nich są: inicjatywa ludowa oraz referenda, realizowane na wszystkich poziomach politycznych tj. gminnym, kantonalnym i federalnym.
Dzięki tym formom rządzenia to naród stał się prawdziwym suwerenem – podmiotem sprawującym niezależną władzę zwierzchnią w państwie. Każdy dorosły Szwajcar ma możliwość decydowania w każdej ważnej kwestii, począwszy od spraw na poziomie gminy aż po zmianę konstytucji federacyjnej. Ten system władzy, nacechowany dużym wpływem obywateli na proces decyzyjny, nie znajduje odpowiednika w żadnym innym współczesnym państwie. Mimo to warty jest przynajmniej częściowego powielenia w krajach szukających najlepszych rozwiązań demokratycznego sterowania państwem.
Przedmiotem inicjatywy ludowej w Szwajcarii może być całkowita lub częściowa zmiana Konstytucji Federalnej, zaproponowana przez 100 tys. obywateli uprawnionych do głosowania, którzy w ciągu 18 miesięcy zbiorą wymagane podpisy. Mogą oni wystąpić o wprowadzenie poprawek albo uchylenie zapisów już funkcjonujących, lub nawet zaproponować nowe rozwiązania. Celem inicjatywy – podkreślam – jest wprowadzenie nowych ustaw poprzez zmianę lub uzupełnienie zapisów w konstytucji. Oznacza to, ze proces ten nie może doprowadzić bezpośrednio jedynie do zmiany danej ustawy lub rozporządzenia.
Tak więc, pozytywne przegłosowanie danej inicjatywy w referendum, zawsze prowadzi do nowego bądź modyfikacji już istniejącego zapisu w konstytucji.
Przykładem może być inicjatywa stop minaretom, dotycząca zakazu budowy wież na świątyniach muzułmańskich na terenie Szwajcarii. Efektem pozytywnego przegłosowania tej inicjatywy w referendum w 2009 r. był krotki zapis konstytucyjny w art. 72, p.3: Der Bau von Minaretten ist verboten (po polsku: Zabrania się budowy minaretów). A więc bardzo krótkie sformułowanie, które wywołało burze protestów, nie tylko wśród szwajcarskich muzułmanów, ale również zagranicą.
Inicjatywa może dotyczyć zarówno rozwiązań szczegółowych, jak i ogólnych. Pisząc o rozwiązaniach szczegółowych, mam na myśli te inicjatywy, które „nie pasują” do konstytucji i które powinny być regulowane za pomocą ustaw lub rozporządzeń. Osobiście nazywam szwajcarska konstytucje poradnikiem lub „książką kucharska”, gdzie regulowane są sprawy, nie mające nic wspólnego z charakterem ustawy zasadniczej. Przykładem może być ochrona wrzosowisk i torfowisk oraz zakaz budowy na nich strzelnic albo zakaz uboju zwierząt bez wcześniejszego ogłuszania.
Jeśli chodzi o rozwiązania ogólne, mam na myśli takie zmiany, które dotyczą całego społeczeństwa, a nie tylko danej grupy społecznej bądź dziedziny życia. Przykładami zmian ogólnych są: ustanowienie dnia 1 sierpnia świętem narodowym, przystąpienie do ONZ lub ochrona obszaru alpejskiego przed tranzytem. W każdym razie, jeśli propozycja się pojawi i zebrane zostały podpisy co najmniej 100 tys. obywateli, jest ona poddawana pod dyskusję na forum rządu oraz parlamentu, które ustosunkowują się formalnie do proponowanych rozwiązań. Mogą one zgłosić inne propozycje lub uszczegółowić te przedstawione. Następnie wszystkie inicjatywy, łącznie z kontrpropozycjami, są poddawane w referendum pod osąd społeczeństwa i kantonów. Inicjatywa ludowa uzyskuje akceptację wtedy, gdy opowie się za jej przyjęciem większość społeczeństwa i większość kantonów.
Inicjatywa ludowa daje obywatelom możliwość przedstawienia ważnej kwestii lub problemu, które nie są zauważane przez władzę. Pozwala również na ich zmianę. Jest to ważne, gdyż to mieszkańcy Szwajcarii wiedzą najlepiej czego potrzebują i co trzeba zmienić, oczywiście w ramach obowiązującego prawa. Warto zaznaczyć, że każda zaakceptowana inicjatywa kończy się de facto głosowaniem na drodze referendum. Jeśli inicjatywa zostanie w nim odrzucona, to problem, którego dotyczy, zostaje zasygnalizowany zarówno politykom i społeczeństwu. I z reguły nie przechodzi „bez śladu” w procesie decyzyjno-politycznym, władze zwykle reagują w taki czy inny sposób, choćby w obawie przed kolejną inicjatywą. Weźmy chociażby pod uwagę inicjatywę dotyczącą bezwarunkowego dochodu podstawowego. Ten postulat nie miał szans na pozytywne przegłosowanie w referendum, jednak pomysł odbił się echem i to nie tylko w Szwajcarii.
W republice alpejskiej dochodzi do inicjatyw, które byłyby w innych krajach wręcz nie do pomyślenia. Świadczy to jednak o tym, ze społeczeństwo włącza się w politykę, „nie śpi” i czuwa. Tematy inicjatyw są naprawdę bardzo różnorodne i dotyczące kwestii, które być może nie byłyby nigdy poruszone na forum parlamentu, np. Zakaz dla pedofilów pracy z dziećmi, deportacja cudzoziemców za przestępstwo popełnione na terenie Szwajcarii czy zakaz kreacji pieniądza przez banki komercyjne.
Następną formą szwajcarskiej demokracji bezpośredniej jest referendum, dające obywatelom możliwość decydowania o sprawach publicznych. Referendum stanowi wiążącą dla władz wypowiedź społeczną, rodzącą skutki prawne w temacie, którego dotyczy głosowanie.
Kwestie podejmowane w ramach referendów dotyczą bogatego i szerokiego zakresu tematycznego. Najważniejszymi referendami w Szwajcarii wśród obowiązkowych są te zatwierdzające lub odrzucające nową konstytucję. W historii Konfederacji Szwajcarskiej na drodze referendum uchwalono trzy konstytucje. Miało to miejsce w latach 1848, 1874 oraz 1999, z kolei w 1972 r. odrzucono ustawę zasadniczą. Obecna konstytucja Szwajcarii została poddana głosowaniu w referendum 18 kwietnia 1998 roku (weszła w życie w 1999 r.). Zasadnicze znaczenie dla wpływu obywateli na władzę i politykę zagraniczną Szwajcarii miało odrzucenie w drodze referendum akcesji do Europejskiego Obszaru Gospodarczego 1992 roku. W sumie, na przestrzeni historii, w Szwajcarii miało miejsce setki, a lokalnie tysiące różnego rodzaju referendów, w których obywatele współdecydowali o kierunku rozwoju Konfederacji Szwajcarskiej.
Obok referendum obligatoryjnego / obowiązkowego, którego przedmiotem jest zmiana konstytucji federalnej, istnieje w Szwajcarii forma demokratycznego rządzenia państwem, zwana referendum fakultatywnym / nieobowiązkowym lub potocznie wetem ludowym.
Referendum fakultatywne wprowadzone zostało w kraju Helwetów w 1874 r. Zwołuje się je na żądanie 50 tys. obywateli lub ośmiu kantonów dla wyrażenia sprzeciwu wobec przyjętych już rozwiązań ustawowych. Czyli krotko mówiąc, instrument ten stosowany jest przeciwko uchwalonym ustawom federalnym i umowom międzynarodowym.
Przykładem może być referendum w 2014 r. przeciwko ustawie federalnej z dnia 27 sierpnia 2013 r. o ustanowieniu funduszu na zakup samolotów myśliwskich (Gripen-Fonds-Gezetz). Uchwalona przez Zgromadzenie Federalne ustawa dotyczyła wniosku o nabycie 22 szwedzkich myśliwców typu Gripen. Społeczeństwo Szwajcarii w referendum odrzuciło ustawę z 2013 r. W konsekwencji rząd szwajcarski musiał zrezygnować z zakupu nowych mysliwców.
CZYTAJ DALEJ: Referendum i inicjatywa w Polsce. Co wprowadzić nad Wisłą