Witam i pozdrawiam wszystkich, którym jeszcze nie jest wszystko jedno, którzy nie pozostają obojętni. Spotykamy się w pięknej Nicei, która została boleśnie zraniona skutkami konfliktu cywilizacyjnego. Tego konfliktu w Europie nie widzieliśmy, dopóki panował tu jednolity i zrozumiały ład Cywilizacji Łacińskiej. Dopiero próby narzucania nam innych norm, praw i zachowań ukazały istotę problemu. Przemoc i terror doprowadza do powszechnej inwigilacji, do powszechnego ograniczania swobód obywatelskich.
Władze w Europie wykorzystują akty terroru do wprowadzania zasad państwa policyjnego. Europa staje się wielonarodowym więzieniem. Jesteśmy powszechnie inwigilowani. Tracimy resztki prywatności… Władze przejmują pełną kontrolę nad całym naszym zarobkiem i dorobkiem… Ucisk fiskalny i nadmierna regulacja obrotu gospodarczego powoduje zatrzymanie tego rozwoju gospodarczego oraz ucieczkę ludzi i kapitału. Europa utraciła dominującą pozycję w świecie. Dzisiejszy świat to jeszcze Stany Zjednoczone, ale też Chiny, Indie, Brazylia, Rosja, Iran…
Europa pilnie potrzebuje rewitalizacji.
Musimy stanąć do walki z chaosem i korupcją.
W polskim hymnie śpiewamy:
„…dał nam przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy…”
Ale brakuje nam definicji celu, o jaki powinniśmy, a nawet musimy walczyć.
Europejskie kraje tworzyły niegdyś światowe imperia. Europa budowała ład, dobrobyt i potęgę w całym świecie. Dziś staje się miejscem upadku, słabości i chaosu.
Jeżeli państwa i narody Europy mają dziś problemy z ogromną falą imigrantów, to problemy te nie wynikają bynajmniej z potęgi islamu. Te problemy wynikają z upadku ducha Łacińskiej Cywilizacji w Europie. Europejskie kraje coraz bardziej przypominają padlinę, na której swobodnie żerują sępy i hieny.
Nie będzie niczego złego w imigracji, jeżeli Europa wróci do zasad Łacińskiej Cywilizacji. Żadna grupa imigrantów nie uczyni nam niczego złego, jeżeli nasze państwa z całą stanowczością będą egzekwowały obowiązujące tu niegdyś prawa; jeżeli europejskie państwa będą strażnikami Wolności, Własności i Sprawiedliwości. Nikt nie dostałby się do Europy inaczej niż z pełnym poszanowaniem NASZYCH praw. Kto naszych praw przestrzegał nie będzie znajdzie się poza Europą lub w europejskich więzieniach. W Cywilizacji Łacińskiej nie było przyzwolenia na zło!
Powtarzamy od wielu lat, że potęga Europy zbudowana była na trzech filarach:
– na greckim umiłowaniu prawdy,
– na rzymskich zasadach prawa i
– na uniwersalnym kodeksie etycznym wynikającym z chrześcijaństwa.
Dziś prawdę, zasady prawa i etykę zastąpiła chwiejna „wola większości”. Liczebną przewagą narzuca się Europie barbarzyńskie, nieludzkie zasady ładu społecznego, prawnego i gospodarczego.
Nasz, polski hymn zaczyna się słowami:
„Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy…”
Powiedzmy dziś to samo o Europie:
Jeszcze Europa nie zginęła, póki my żyjemy. I Europa nie zginie jeżeli wiary i nadziei nie utracą ludzie służący dobru swoich Narodów i dobru swoich Ojczyzn. Europa nie zginie dopóki ludzie pracują i walczą w imię Dobra, Prawdy i Piękna; w imię logiki i etyki.
W umiłowaniu własnego Narodu nie ma niczego złego. W postawie służby własnemu państwu też nie ma niczego złego.
My – parlamentarzyści tworzymy prawo. W Parlamencie jesteśmy żołnierzami na froncie. Naszą powinnością na tym froncie jest więc walka o takie Prawo, które będzie zgodne z etyką i logiką. Nie możemy więc zgodzić się, żeby biurokratyczny twór, jakim jest Unia Europejska pozbawiał suwerenności poszczególne państwa.
Jeżeli integracja w Europie jest potrzebna, to powinna ona mieć charakter Międzypaństwowego Forum Porozumienia i Współpracy niepodległych, suwerennych państw. Państw, które własne problemy swobodnie rozwiązują w swój własny sposób.
Sprzeciwiając się wszelkim formom totalitaryzmu i unifikacji podkreślać musimy jedno:
Tylko etyka może, a nawet musi, być totalna.
Boże błogosław sprawiedliwym!
Powyższy tekst to wystąpienie europosła Kongres Nowej Prawicy z grupy Europa Narodów i Wolności – Michała Marusika, podczas Święta Narodów w Nicei (1.05.2018).
Źródło: michalmarusik.pl