Stopy procentowe brutto określone na rynku kredytów są niejednakowe. Zawarty w nich składnik związany z przedsiębiorczością jest każdorazowo inny w zależności od szczegółów danej transakcji. Jednym z najpoważniejszych niedociągnięć rozmaitych historycznych i statystycznych badań dotyczących wahań stóp procentowych jest to, że pomijają ten czynnik.
Porządkowanie w szeregi czasowe danych dotyczących stóp procentowych na rynku otwartym lub stóp dyskontowych banków centralnych jest jałowe. Nie da się porównać danych, które uwzględnia się w takich szeregach czasowych. Ta sama stopa dyskontowa banku centralnego oznacza co innego w różnych okresach. Instytucjonalne uwarunkowania wpływające na działania poszczególnych banków centralnych oraz zorganizowanych krajowych rynków kredytowych są tak odmienne, że porównywanie nominalnych stóp procentowych w różnych krajach bez należytego uwzględnienia tych odmienności prowadzi do błędnych wniosków. Wiemy a priori, że w pozostałych warunkach niezmienionych kredytodawcy wolą wysokie stopy procentowe, a kredytobiorcy niskie. Jednak owe pozostałe warunki nigdy nie są niezmienne. Na rynku panuje tendencja do ujednolicenia stóp procentowych brutto w wypadku tych kredytów, które zawierają takie same czynniki określające wysokość składnika związanego z przedsiębiorczością i ażio cenowe. Wiedza ta stanowi intelektualne narzędzie interpretacji faktów dotyczących historii stóp procentowych. Bez tej wiedzy olbrzymi materiał historyczny i statystyczny, którym dysponujemy, byłby jedynie zbiorowiskiem bezużytecznych liczb.
Empiryści próbują uzasadniać ustalanie szeregów czasowych cen określonych towarów pierwszej potrzeby tym, że dane na temat tych cen odnoszą się do tego samego fizycznego obiektu. Jest to jednak pozorne uzasadnienie, ponieważ w istocie ceny nie są związane z niezmiennymi cechami rzeczy, lecz wiążą się ze zmiennymi ocenami wartości, którą przypisują im działający ludzie. W analizie stóp procentowych nie można się powoływać nawet na ten słaby argument. W rzeczywistości stóp procentowych brutto nie łączy ze sobą nic oprócz tego, o czym mówi teoria katalaktyczna. Są to zjawiska złożone i nie mogą stanowić podstawy do budowania empirycznej czy aposteriorycznej teorii procentu. Nie mogą ani zweryfikować, ani sfalsyfikować tego, co ekonomia mówi o tych zagadnieniach. Mogą stanowić nieocenione dane źródłowe historii gospodarczej, o ile podda się je rzetelnej analizie ekonomicznej, jednak do teorii ekonomii nic nie wnoszą.
Przyjęło się stosować podział rynku kredytowego na rynek pożyczek krótkoterminowych (rynek pieniężny) i rynek pożyczek długoterminowych (rynek kapitałowy). Bardziej dogłębna analiza musi pójść jeszcze dalej w klasyfikacji kredytów w zależności od czasu określonego w umowie. Ponadto kredyty różnią się pod względem prawnym, gdyż warunki umowy mogą nadawać różne uprawnienia kredytodawcy. Krótko mówiąc, rynek kredytów nie jest homogeniczny. Jednak najbardziej widoczne różnice są pochodną składnika związanego z przedsiębiorczością, zawartego w stopach procentowych brutto. Od tego zależy ocena, czy kredyt opiera się na zaufaniu.
Związek między różnymi sektorami rynku kredytów a stopami procentowymi brutto, jakie obowiązują w tych sektorach, wynika z naturalnej tendencji stóp netto, zawartych w owych stopach brutto, do osiągnięcia końcowego stanu procentu pierwotnego. Jeśli chodzi o tę tendencję, to teoria katalaktyczna może traktować rynkową stopę procentową tak, jakby była zjawiskiem o charakterze jednolitym, abstrahując od składnika związanego z przedsiębiorczością, który jest zawsze zawarty w stopach brutto, oraz od ażio cenowego, które nie zawsze się w nich zawiera.
Ceny wszystkich towarów i usług dążą w każdym momencie do stanu końcowego. Gdyby osiągano kiedykolwiek ów stan końcowy, to uwidaczniałby się w nim stosunek między cenami dóbr teraźniejszych i przyszłych, a więc końcowy stan procentu pierwotnego. Jednakowoż zmieniająca się gospodarka nigdy nie osiąga wyimaginowanego stanu końcowego. Wciąż następują w niej kolejne zmiany, powodując zmiany cen i wyznaczając nowe stany końcowe, którym może odpowiadać nowa pierwotna stopa procentowa. Stopa procentu pierwotnego jest równie niestała jak ceny i płace.